19. Saigon – Greatest Story Never Told Pt. 2: Breads And Circuses
18. Slaughterhouse – Welcome To Our House
17. Skyzoo – A Dream Deferred
16. Masta Ace & MF DOOM – MA_DOOM: Son Of Yvonne
15. Roc Marciano – Reloaded
14. 9th Wonder & Buckshot – The Solution
13. Public Enemy – Most Of My Heroes Still Don’t Appear On No Stamp
12. Vinnie Paz – Gods Of The Serengeti
11. Lil Fame & Termanology – Fizzyology
10. Rick Ross – God Forgives, I Don’t
09. Kendrick Lamar – good kid, m.A.A.d. city
08. Action Bronson & Alchemist – Rare Chandeliers
07. 9th Wonder & Murs – The Final Adventure
06. Sean Price – Mic Tyson
05. Wu-Block – Wu-Block
04. Showbiz & A.G. – Mugshot Music (Preloaded)
03. Nas – Life Is Good
02. DJ Premier & Bumpy Knuckles – Kolexxxion
01. O.C. & Apollo Brown – Trophies
Coroczna lista wykonywana przez producenta-legendę zazwyczaj powoduje salwy śmiechu i zarzuty o co najmniej niedorzeczność. Tym razem, czy tą razą, jak mówią w moich rejonach działkowych, muszę przyznać, że, choć jak zawsze lista skrzywiona w stronę wschodu i usilne lansowanie swojego projektu, wbrew recenzjom krytyków i fanów, to lista jest znośna. Nie świetna, nie dobra nawet, ale znośna. Nie sądzicie?
Nowa. Mc Eiht- Keep It Hood
Nic nie poradzę, Mc Eiht przywodzi mi na myśl 2 rzeczy.
1) GTA San Andreas
2) wers Quika o tym, że Eiht wywalił "g" z ksywki, bo nie ma "g" w sobie.
Niemniej wysłuchana dziś EP dobrze rokuje w kontekście nadchodzącej solówki. Gimbusy poznały Eihta dopiero na "good kid, m.A.A.d city", ale stare wiarusy obcykane z muzyką z Kalifornii doskonale wiedzą, czego po tym raperze oczekiwać. Stylówa, leniwe, konkretne flow i nieśmiertelne "geah"- to wszystko się tu znajduje. Nie chciało mi się szczerze mówiąc kopać w internecie i odkrywać, dlaczego wszystkie bity zrobił producent z ... Austrii, ale ciekawscy na pewno będą w stanie to odszyfrować.
Stara. 2Pac- Me Against The World
Nic się nie zestarzała płyta, która na dobre zapoczątkowała wielką karierę Shakura. Stonowana, przemyślana, zarapowana z niesamowitymi pokładami emocji, z oszczędnymi featuringami, zróżnicowana tekstowo, w niektórych momentach przeplatana żywszymi, bujającymi zachodnimi wstawkami, piękna od początku do końca. Nie masz prawa tego nie znać i zaglądać na tego bloga, szczurze jebany.
Obejrzyj! no dobra, "Posłuchaj", co się przypierdalasz
- All Gold Everything
Pozwólcie, że bez komentarza.
Trinidad James got 4.1 million views on his hit (rightfully so), and I hear that jam EVERYWHERE. Wheres my f*ckin spins???
To my label, I swear to all that is fuckin holy in this world, if things dont change soon, theres gonna be some problems.
I worked too hard on all this sh*t. Producing, writing, directing AND executing the sh*t proper. I did my part, I put in work. Wtf
Yall kno I cuts no slack. Not w my music. Every song is my life. A piece of my f*ckin tormented soul. It matters to me. I give a f*ck"
Wygląda na to, że Cudder nie zawsze jest pozytywnie nastawionym do życia marzycielem, wie, jak się przedstawia sprawa z finansami i wie, że nie ma równych szans w porównaniu do innych wykonawców. Żeby była jasność, nie chodzi o G.O.O.D. Music, ale o Universal.
Ciekawe, co z tego będzie.
9 Stycznia Common wypuścił diss na Drake'a pod tytułem "Stay Schemin Remix". Było paru takich wróżbitów, którzy przewidywali, że Comm Sense zakończy karierę śpiewaka z krzaczastymi brwiami. Tymczasem obaj prosperują nadal tak samo dobrze. Spodziewaliście, że więcej z tego beefu będzie?
12 stycznia Kendrick Lamar zapowiedział, że skończył właśnie nagrywać debiutancki album. Był już wtedy, na początku roku, gotowy w 100%, ale, jak powiedział K.Dot w wywiadzie dla The Source, chce jeszcze nad nim trochę popracować. Trochę mu się zeszło, płyta ostatecznie premierę miała 22 października. Warto było jednak czekać.
Tego samego dnia Whoo Kid zdradził też ciekawe kulisy pracy z 50 Centem:
I didn't want to fuck up with 50 on stage because during those days, he was ruthless. He was smacking everybody. He was smacking people per day. He was smacking everybody on the bus. If he had nothing to talk about or to do, he would smack random people on the bus. That's why I stayed in the front with the fucking bus driver
Dodał też:
He loves me so it's like a love smack. But the new niggas was gettin' wrecked.
Co to są "love smacki", i dlaczego "love", nie chcę wnikać.
Członikini OFWGKTA, Syd The Kyd, zaproponowała ciekawą koncepcję dotyczącą (m.in.) Alicii Keys i jej orientacji seksualnej:
There's Alicia Keys, who's married to Swizz Beatz - we know that shit ain't real," You got Queen Latifah kissing Common in movies. Missy Elliott saying she don't wanna hang with bitches. You know she loves her some bitches."
Cóż, o Missy chodziły plotki, np. o jej romansie z Tweet (dawno zapomniana wokalistka rnb), a Latifah to chyba akurat znana na całym świecie solidna twarda dyke. Nie każdego mogło to więc zaskoczyć.
Za ciekawe uznałem też spowiedź, dla Forbez DVD, członka Gang Starr Foundation, Gusmo, na temat rozpadu tego kolektywu (dla głąbów- GF to takie A$AP Mob z lat 90-tych).
Dragi odegrały znaczącą rolę:
Niggas was cracking that fucking nose candy. I ain’t saying everybody, but Preem know what I’m talking about. Niggas getting high, taking money, niggas robbing tour money… Guru just got tired of it and said fuck that, I’m out.
Wg Gusmo do rozpadu Gang Starr doprowadziło ego Premiera:
What really happened was ego. It was ego. Preem had the ego. He wanted to be the nigga in charge and try to run shit and tell niggas what to do and who can go on tour and do this and do that. Guru was always fighting for niggas to go, but he didn’t want certain niggas to go on the road. So I guess Guru got tired and wanted to do his own thing and that’s what it was
I’d say it was around the Ownerz album. I think it was over the money and what Preem was doing was he was doing beats for porn. Guru was getting tight because he was like, ‘I don’t represent that.’ Guru got tight and was like, you know what? I’m out. He didn’t want to deal with the situation no more. Plus, it was over sample clearances, they were getting sued. Guru was like, I want to do my own thing and I’m going to just move forward and move on. And he left everybody, but he stayed in contact with me.
Wierni fani Gang Starr być może wiedzą coś więcej na ten temat, bo w zbiorowej świadomości głównym złoczyńcą pozostaje Solar (i to bynajmniej nie chodzi o polskiego przygłupa).
Z innych ploteczek:
- aresztowali Kida z Kid N' Play (była kiedyś taka grupa)
- aresztowali Snoopa (wtedy jeszcze nie Liona) Dogga za posiadanie chyba wszyscy wiemy, czego
- do aresztu dostał się też Tyga w związku z naruszaniem przepisów drogowych
- Dre i Snoop zapowiedzieli pamiętną Coachellę
- Lupe i Pharrell zapowiedzieli wspólny album (hehe jasne kurwa)
- 50 Cent przeprosił za pociski w stronę Interscope (było o tym w poprzednim wpisie)
- a Dj Premier ogłosił listę najlepszych płyt 2011 roku (wygrał "The R.E.D. Album" przed "Wonder Years")
"Tą razą" to mówią "u nasz na Podlasiu". Trafiłem?
OdpowiedzUsuńw zeszłym roku premo chyba na 1 miejscu miał swój materiał więc jest progres
OdpowiedzUsuńZ tego co sprawdzałem to za 2011 wygrał The Game i jego Czerwony.
OdpowiedzUsuńHack- moje rejony działkowe to dalej Mazowsze, ale istotnie w kierunku na B-Stok.
Po raz kolejny propsuje ten cykl, ciekawych rzeczy można się dowiedzieć. np. wypowiedź Kid Cudi'ego.
OdpowiedzUsuńPS: Ja sobie zakodowałem w głowie, że sieah. jest z Rzeszowa, nie wiem z jakiegoż to powodu hah :)
Sieah pamiętasz jak toczyłeś bekę przy jakiejś recenzji, że "nikt nie będzie się rozwodził nad jakimś Torae"? Widzisz, a jednak sam Preemo się nad nim rozwodzi ;D
OdpowiedzUsuńKurwa co cassidy dał za jazdę
OdpowiedzUsuń"PS: Ja sobie zakodowałem w głowie, że sieah. jest z Rzeszowa, nie wiem z jakiegoż to powodu hah :)"
OdpowiedzUsuńToż to potwarz, nikt nie jest z Rzeszowa :)
Tomalak- Preemo też się nie rozwodził, jedynie wymienił na liście, to nie to samo.
Sieah, jak nowy singiel deltronu?
OdpowiedzUsuńsieah, domyślam się, że musiałeś kiedyś słuchać jakichś polskich rapowych płyt, kawałków. Które Ci sie podobają ( o ile takowe w ogóle są)i dlaczego przestałeś ich słuchać?
OdpowiedzUsuńNie jaram się Westem #truskul. Nie cierpię jego maniery w głosie i stękania między wersami. Za to bity wychodzą mu genialnie, do tego ma prawdziwy talent.
OdpowiedzUsuń"Sieah, jak nowy singiel deltronu?"
OdpowiedzUsuńnie słyszałem.
"sieah, domyślam się, że musiałeś kiedyś słuchać jakichś polskich rapowych płyt, kawałków. Które Ci sie podobają ( o ile takowe w ogóle są)i dlaczego przestałeś ich słuchać?"
Pewnie, że się słuchało. "Sport" i wszystko od Tedego, ostatnią płytą jaką słuchałem od niego był bodajże "Notes", debiut Gurala i dwie Kasty, pierwsze dwie wybitne płyty od Pezeta i Noona, pierwsze dwa Kodexy, Tymon, Łona, Flexxip, Eis, Afront, Fisz czy nawet debiut Fenomenu, 3 pierwsze płyty Skrzypka też miałem okazję sprawdzić. A czemu przestałem? Trudno wskazać jakiś powód. Wciągnąłem się w murzynieckie klimaty i szczerze mówiąc jak czasem zmuszony jestem posłuchać, jak poziom prezentują niektórzy (wiadomo, że nie wszyscy i są wyjątki chlubne jak ponoć Bisz) juniorzy na polskiej scenie (Sulin, BRO), to nie mam ochoty wracać.
"Nie cierpię jego maniery w głosie i stękania między wersami."
Chodzi o to ad-libowe stękanie? Bo Biggie i Jay też to robili/robią.
http://www.youtube.com/watch?v=MCPim0oZpw8
OdpowiedzUsuńfajna sprawa z tymi podsumowaniami tygodnia tylko pytanie, na jak długo Ci wystarczy samozaparcia, bo znając Twój zapał to pewnie jeszcze w styczniu ostatni "odcinek" zobaczymy
OdpowiedzUsuńNa jeszcze trochę na pewno. Dodam do tego jeszcze wydarzenia sprzed 5 i 10 lat. Chciałem sprzed 15 ale internet ma szczątkowe newsy z tego okresu.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=5P6-V7J5S-0 Utwór tygodnia, wyobraź sobie, że wchodzisz do sklepu ze zoologicznego, kupić karmę dla psa, a tam Lil' B mizia się z wężami i płacze.
OdpowiedzUsuńWe love you, Based God
OdpowiedzUsuńNie zamierzam wchodzić w żaden link związany z Lil B.
OdpowiedzUsuńNiemniej
TYBG
Będzie recenzja A$AP'a Rocky'ego? Na paru polskich stronach już były spusty nad tym materiałem, więc ciekawi mnie czy jedyny słuszny recenzent którego słucham AKA sieah, ma coś do powiedzenia :)
OdpowiedzUsuńBędzie, tu albo na GR
OdpowiedzUsuńdrugi tydzień i zmiękła faja...
OdpowiedzUsuń