Niepotrzebne wasze trwogi, sieah wraca na nieboskłon by doglądać i analizować to, co się dzieje na rapowym horyzoncie.
Jakbyście mieli tak długi urlop do wykorzystania to też byście rzucili w kąt gadających do ścinek z Jamesa Browna murzynów i wylegiwali się na gorący piasku. No dobra, ale do rzeczy, wiecie jak jest, nie było mnie, nie trzymałem ręki na pulsie, a w kwestii "premier do odsłuchania" zatrzymałem się na "Born Sinner"... Ale bez obaw, nadrobimy, wiem przecież, że beze mnie niektórzy z was nie bardzo wiedzą, co tak naprawdę sądzą o "Yeezus", o "Magna Carta Holy Grail" czy "The Gifted".
Możecie mnie jednak wspomóc odpowiadając na parę pytań, które jakoś tam pomogą mi ogarnąć temat rapu z okresu początek czerwca-połowa lipca.
środa, 17 lipca 2013
Nikt nie tęsknił, a i tak wrócił.
Subskrybuj:
Posty (Atom)