Ocena:
Wasz ulubiony recenzent nigdy nie był Big Meechem. Nie miał też ciepłej posady jako klawisz. Nie ma ginekomastii, nadwagi, nie ukradł nikomu ważnemu ksywki i nie dobudował sobie na jej podstawie biografii. Jakby stracił przytomność na pokładzie samolotu, to wykopaliby go jako balast, a nie robili awaryjne lądowanie. MTV nigdy nie brało go pod uwagę w kategorii "Najgorętsi", i najpewniej siedziałby za kratkami już dawno, jakby to u niego znaleziono marihuanę.
Jak więc jest możliwe, że taki nikt tworzy kolejną, nikogo nieinteresującą, ścianę tekstu na temat płyty tak uznanej gwiazdy? Postaramy się na to odpowiedzieć. Może wymiar kary będzie lżejszy, jak powiem, że sam album wyszedł Rossowi co najmniej dobrze, droga którą obrał, jest ciekawa, a najsłabiej wypada to, na co zazwyczaj lemingi na forach oczekują najbardziej- bangery.
Ross obiecał, że zajmie się trochę swoim zdrowiem, czyli pewnie koniec z hamburgerami i słodyczami, a "siema" dla osobistego trenera i lasera usuwającego rozstępy. Całe szczęście, że na płycie nie rapuje o drzewkach i radości z wpierdalania kiełków. Ciężko oczywiście o osobie z prawdopodobnie zmyśloną autobiografią napisać, że w przekroju całego projektu jest "sobą", ale spokojnie, znajdziemy inne zalety.
Jak więc jest możliwe, że taki nikt tworzy kolejną, nikogo nieinteresującą, ścianę tekstu na temat płyty tak uznanej gwiazdy? Postaramy się na to odpowiedzieć. Może wymiar kary będzie lżejszy, jak powiem, że sam album wyszedł Rossowi co najmniej dobrze, droga którą obrał, jest ciekawa, a najsłabiej wypada to, na co zazwyczaj lemingi na forach oczekują najbardziej- bangery.
Ross obiecał, że zajmie się trochę swoim zdrowiem, czyli pewnie koniec z hamburgerami i słodyczami, a "siema" dla osobistego trenera i lasera usuwającego rozstępy. Całe szczęście, że na płycie nie rapuje o drzewkach i radości z wpierdalania kiełków. Ciężko oczywiście o osobie z prawdopodobnie zmyśloną autobiografią napisać, że w przekroju całego projektu jest "sobą", ale spokojnie, znajdziemy inne zalety.