Wyjątkowo uciążliwe zadanie przesłuchania płyty duetu Esoteric & Stu Bangas natchnęło mnie do zmajstrowania kolejnego wypełniacza. Nowy, poważny wpis pojawi się dopiero za rok (taki suchar, jaki zawsze pada podczas durnych rozmów w biurze, kwitowany przez wszystkich fałszywym "łohoho"), tymczasem jednak stawiam przed wami poważne zadanie- powiedzcie, kogo przedstawia zamieszczony poniżej obrazek oraz powiedzcie, czy osoba na nim pokazana wydaje się zadowolona z życia...
Historia tego pana, jak to zwykle bywa na rapbzdurach, prezentuje swoją konkluzją ważny życiowo morał.
niedziela, 29 grudnia 2013
Zagadka noworoczna [Marny wypełniacz vol. 3]
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jaz-O.
OdpowiedzUsuńPS. Prawe oko mu spierdala do tyłu głowy.
Ano.
UsuńZapamiętajcie lekcję i morał, jak wynika z kariery i życia Jaz O.
To naprawdę ten gość, za którym Jay-Z nosił torby? Mam nadzieję, że jakoś rozwiniesz jego historię i wytłumaczysz, jak do tego doszło.
OdpowiedzUsuńTak, to dokładnie ten sam gość, który prowadził Jaya za rękę na początku jego kariery. Chciwość i zawiść zgubiła Jaza, morał jest taki, żebyście nie byli chciwi i zawistni, choć nie wiem, czy sam się do tego stosuję.
UsuńJak się podobało "Underground Luxury"? Jest szansa na recenzję, jak przy poprzednich płytach B.o.B, czy raczej nie?
OdpowiedzUsuńNie jestem zachwycony niestety. Dam krótką notkę w podsumowaniu.
UsuńCiekawe ilu utalentowanych MC's, nagrywających Rap w czasach Golden Ery, a o których dziś się nic nie słyszy, tak wygląda.
OdpowiedzUsuńPewnie sporo z nich, starość nigdy nie jest ładna.
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=eCP34Jiq6L0
OdpowiedzUsuńmyślałem, że zaraz je**ie na zawał przy swojej zwrotce ;p
Jaz najtaniej ubrany z całej ekipy, ale w sumie dobrze cisnął tym chopperem. Niemniej wygląda jak by się nie mył i nie prał odzieży od miesiąca.
UsuńSieah. weźmiesz się za tą polską recenzje kiedyś? Tutaj masz coś na zachętę, zwróć uwagę na drugi bit http://www.youtube.com/watch?v=ZFQs29wcf2
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nic mnie nie urzekło na tyle, bym miał wystarczająco do napisania. Polskie, toporne, kanciaste, przaśne z niewielkimi wyjątkami.
UsuńMoże Rasmentalism? Bardzo dobrą płytę nagrali.
UsuńSieah jak myślisz, z czego się bierze na slg chęć do hejtowania najbardziej mainstreamowych albumów typu MMLP2 czy Yeezus a propsowanie rzeczy typu Danny Brown czy Run the Jewels
OdpowiedzUsuńBo każdy czuje się zobowiązany do kontestowania panującego porządku, bycie hejterem jakiegoś Danny'ego Browna jest niespecjalnie ekscytujące.
Usuń"Yeezus" akurat dał po pysku tym, którzy spodziewali się apatycznego przepychu, więc w tym wypadku hejting to po prostu polaczkowatość.
no może i nie jest, bo raczej powody do hejtowania danny'ego albo rtj występują dość rzadko. szkoda, że tylko "yeezus" ze zrobionych przez artystów, którym pewnie zrobiłeś w swoim domu kapliczki, wydał dobry album i zaskarbił sobie dobre opinie recenzentów, najczęściej w podsumowaniach list eminem czy jay z znajdują się daleko za "old" czy "run the jewels", wiec może nie chodzi o modę na hejtowanie mejnstrimowych albumów, a modę na hejtowanie słabych albumów? chociaż ciężko mi to nazwać modą, wytykanie wad słabych rzeczy istniało od początków istnienia osoby myślącej, za to próba bronienia ich na slg śmiesznymi argumentami o "przymusie" zrobienia jakiegoś gówna, żeby zrobić pieniążki (bo przecież głównym powodem tworzenia sztuki przez artystę jest właśnie to, a nie próba stworzenia jak najlepszego materiału) od początku poznania przez slizgerow bloga sieaha i mozliwosci kopiowania z niego argumentow, ponieważ ich własne zdanie nie pozwala im napisać czegoś więcej niż "o kurwa król bug ", a większość pewnie myśli - puścili w radiu więc musi być kul ;p - także nie wiem co jest większa polaczkowatością.
UsuńYeezus to dla mnie potwierdzenie geniuszu Kanyego Westa, liczę, że kolejna płyta będzie równie zaskakująca a Kanye jak do tej pory nadal nie będzie powielał schematów.
Usuń1. Polaczkowatość raczej wychodziła wtedy, gdy nie potrafili dobrego słowa napisać o "Rap God", albo nie potrafili uzasadnić, dlaczego "MCHG", płyta z gatunku dobrych, jest rozczarowaniem, poza jakimiś smętami o tym, że oczekiwali rozpierdolu. Ja Danny'ego Browna hejtuję z przyjemnością i nie bardzo rozumiem jego fenomen, zdecydowanie najbardziej przehajpowana płyta z poprzedniego roku, a RTJ niszczy beznamiętny w rapie automat El-P.
UsuńJa wylewam błoto na to, czego nie lubię i szczerze mówiąc mało mnie obchodzi, czy ktoś tu wchodzi i coś wkleja gdzie indziej, wam za to jakoś szczególnie to przeszkadza i boli. Zastanawiam się, czy to autentyczne zatroskanie o jakość opinii innych forumowiczów, czy może mała drzazga w dupie, bo was nikt nie chce cytować.
2. Na pewno będzie, Kanye tylko z 1 na 2 płytę kontynuował jakiś styl, potem praktycznie zawsze obrót o 180.
MCHG jest co najwyżej średnią płytą, podkłady Timbalanda są przynudnawe (w stosunku do Watch The Throne to jest przepaść pod względem produkcyjnym) a Jay Z się niczym nie popisał poza umiejętnością robienia biznesu. Co w tej płycie jest dobrego? Co innego Yeezus i MMLP2 bo to akurat dobre albumy.
UsuńAle za co hejtujesz Danny'ego? Bo z Twojej recenzji mozna wyczytac ze nie za bardzo podoba Ci sie to ze Danny raz ma glos normalny, a raz skrzeczacy i gdyby tego sie pozbyl to bylby spoko. Czy hejtujesz go za to, ze na slizgu go propsuja?
Usuń1. MCHG jest przyjemnie konserwatywna i czuć tam mimo wszystko to, co charakteryzuje Jaya, nie jest to jego topowa forma, ale rozczarowanie roku? W życiu.
Usuń2. Zapewne za przehajpowanie, za to, że inni zbierają bęcki za głupie teksty, a on nie, za to, że druga część płyty jest często na poziomie A$AP Ferga, a ślizgowcy i tak uważają "Old" za płytę roku.
Co tam kurde Jaz-O, w porównaniu do tego gościa wygląda naprawdę dobrze - http://rap-rozkminy.pl/wp-content/uploads/2013/10/houston-mugshot.jpg - kojarzycie tego śpiewaka?
OdpowiedzUsuńDo dziś pamiętam tego idiotę, jak dla mnie mógł sobie jeszcze cymbał uciąć w całości bo muzycznie i tak nie miał niczego ciekawego do zaoferowania.
UsuńMożesz mi wyjaśnić, dlaczego, kiedy jest mowa o beefie Jay-Z vs Nas, większość staje po stronie Nasa?
OdpowiedzUsuńFinansowy przegraniec, opuszczony przez wszystkich sprzymierzeńców, gotowy do krwawej szarży na znacznie potężniejszego wroga, mający problemy rodzinne, nękany przez urzędy, na dodatek zmuszony do pracy u sąsiada, który kiedyś go ostro łupił, przekonany o własnym mesjanizmie, religijny, lubujący się we wspominaniu swoich dokonań z prehistorii a zagubiony w nowej rzeczywistości, która zmusza go do trudnych kompromisów- kojarzy ci się może ta charakterystyka Nasa z jakąś nacją?
Usuń"Gotowy do krwawej szarży na znacznie potężniejszego wroga" No raczej nie ;)
UsuńDokładnie tak.
UsuńNas król. Z "finansowy przegraniec" też bym nie przesadzał, myślę, że spokojnie spłaci te 6 baniek IRSowi.
UsuńNo może jeszcze parę zaszczytnych featuringów, może u Biebera i jakoś krul na zero wyjdzie i może na kurczaka z ryżem starczy.
UsuńNygusy na Boxdenie kiedyś pisały, że Hell Rell też bywa widywany w metrze. Poza tym, NEVER FORGET: http://ohverlycritical.com/news/wp-content/uploads/2011/12/beaniesigel.jpg Obstawiam, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy wyciekną podobne fotki Mimsa :)
OdpowiedzUsuńSigel to jest wersja 2.0 Jaza.
UsuńBez kitu, słuchałem dziś sobie najlepszej płyty XXI wieku, czyli "The Blueprint" i tak Hov kilka razy robił pozdrówki dla Brołd Strit Buljego, widać było, że chce, by ten człowiek coś w życiu osiągnął.
Nie rozumiem, jak można było wszystko tak spierdolić.
masz w planach coś rozwinąć wątek Jaz-O, czy jednak wystarczy Ci fotka smutnego starego murzyna?
OdpowiedzUsuńAle czy do tego potrzebny jest komentarz?
UsuńWszyscy chyba znają historię tego przegrańca.
Twój stosunek do Nasa to albo jeden z naj-ever emsis albo człowiek ever-worst w każdym aspekcie życia
OdpowiedzUsuń(nie tylko artystycznego jak tutaj czytam). To ta niesławna "polaczkowość"?
Nie no Nasa bym nie oskarżał o polaczkowatość, choć bardzo polski życiorys ma, jak wskazałem parę komentów wcześniej.
Usuńhttp://gameplay.pl/news.asp?ID=82432
OdpowiedzUsuńDopiero teraz oświeciło mnie, że twórcy Niko Bellica, wzorowali się na Sashy, oglądałem ten film, ale dość dawno temu, może dlatego nie miałem olśnienia jak GTA 4 wyszło.
Ja nie oglądałem chyba tego, ale podobieństwo uderzające, zwłaszcza nos. Dzięki za info. Ciekawe, czy pozostali protagoniści byli robieni na czyjeś podobieństwo.
UsuńJa jestem pewien, że tak, ci protagoniści są tacy autentyczni. Choć często postacie w grach są podobne do ludzi, podkładających głos, lecz w przypadku Czwórki już nie tak bardzo.
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=kL_sD4bAmgU
tylko w przypadku czarnych bohaterów jest podobieństwo.
Jesteś w stanie określić co wpłynęło na tak słaba sprzedaż najnowszego krążka b.o.b?
OdpowiedzUsuńChyba to, że nie bardzo było z czego ugrać lepszy wynik.
UsuńDelikatnie naginając fakty można powiedzieć, że płyta ma chociaż złoty singiel na pokładzie, ale ogólnie brakuje tej cross-overowej zajawki, która cechowała poprzedniczki. Można się tego było spodziewać już po okładce.
No tak, ale 35 tysi w pierwszym tygodniu mając:
OdpowiedzUsuń- "złoty singiel na pokładzie";
- Headband, które jeśli chodzi o youtube ma dość sporo wyświetleń (choć wiadomo, że do największych hitów Bobby'ego nie ma w tym względzie podjazdu);
- kilku rozpoznawalnych gości na featach
- fejm Bobby'ego nabyty dzięki poprzednim płytom
to jest wręcz klęska. Nie spodziewałem sie, że uda mu sie pobić rezultat "Strange Clouds", ale taka słabizna sprzedażowa jest dla mnie ogromnym zaskoczeniem.
Dla mnie to zaskoczeniem nie jest, niemniej jest to marny wynik. Nie ma co ściemniać, żaden singiel nie ma podjazdu do "Airplanes", nic tak naprawdę nie niosło tej płyty w mediach.
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=MPJFEB7d1m8
OdpowiedzUsuńPopkilerowy, krótki wywiad z BDK, trochę ich przytłoczył swoją "charyzmą" ;)
Fajnie, że robią wywiady z takimi ludźmi, ale czy oni muszą zawsze wyglądać na takie wystraszone ciamajdy, na dodatek kaleczące angielski? I te niepewne spojrzenia w stronę kamery...
UsuńNo ale nie będę dużo hejtował, bo wywiad z BDK to piękna sprawa.
http://gawker.com/jay-z-was-once-interviewed-next-to-women-having-oral-se-1498697801
OdpowiedzUsuńObczaj sieah, założę się, że nie obstawiałeś, że twój ulubiony raper, słynny kobieciarz i (wpisz resztę swoich superlatywów) zachowałby się w takiej sytuacji jak zwykły, szary człowiek.
Tak, jak w 2007 ten klip wypłynął na światło dzienne i szokował wszystkich w 2007, to nie przypuszczałem wtedy, w 2007, że Jay mógł by się tak zachować, no, ale to był 2007.
UsuńTłumaczyli go tym, że się z kimś wówczas spotykał, jak będziesz z kimś w poważnym związku to zrozumiesz, że nie musisz się rzucać na każdą piczę.
Nie rozumiem, jak wtedy miał się zachować?! normalna reakcja, miał się przyłączyć do lizania piczy?! on nie jest Luke'm Skywalker'em.
UsuńNo właśnie też jestem ciekaw, jak by się zachował kolega Anonimowy? Olał prowadzony właśnie wywiad i dołączył się do zabawy?
UsuńPrzypuszczam, że zdaniem Anonimowego Nasir Jones by jednocześnie zadowalał obie panie, odpowiadał na pytania Luthera i jeszcze żonglował 5 elementami.
Nie no, tak tylko wrzuciłem, bo pomyślałem co by było gdy w podobnej sytuacji znalazł się np. wspomniany Nas, Evidence, Future albo inny raperzyna, którego nie darzysz miłością. Bo ja przypuszczam, że okazji do beki byś nie przepuścił i okrasił to komentarzem w stylu "Spiął się jak pizda/cebulak".
UsuńPewnie bym tak właśnie napisał, ale wydaje ci się, że Nas by zamoczył wąs? Sądzę, że zareagował by jak każdy w miarę normalny człowiek, czyli starał się zachować opanowanie. Ja wiem, że wy wszyscy internetowi ruchacze ze stanem umysłu Warsaw Shore pewnie byście zachowali się po samczemu, ale na słowo wam nie uwierzę i tak.
Usuń"Pewnie bym tak właśnie napisał", no i to chciałem usłyszeć. Żaden ze mnie ruchacz, moim zdaniem też Jay zachował się w odpowiedni sposób.
UsuńDRE w formie, Eminem również, Rihanna również daje rade. Bardzo dobry kawałek, jaram się i czekam na całość! http://youtube.com/watch?feature=youtu.be&v=Q6ICop2Si2g&desktop_uri=%2Fwatch%3Fv%3DQ6ICop2Si2g%26feature%3Dyoutu.be
OdpowiedzUsuńI potem się dziwicie, że rezygnuję z recenzowania polskich płyt.
UsuńW takich przypadkach zawsze mi się przypomina klasyczny cytat od Molesty. „Xeroboj myśli, że jest niezłym ściemniaczem, można go porównać tylko z obsranym sraczem”
OdpowiedzUsuńZ gówna typu Kałen to rezygnuje większość ogarniętych słuchaczy hh w Polsce. Nie byłoby nic dziwnego w tej sprawie z Kałenem, ot. zwykły xeroboj, gdyby nie to, że wydaje to gówno jedna z największych i najlepszych wytwórni kojarząca się raczej z dobrym rapem.
OdpowiedzUsuńhttp://glamrap.pl/2/19550-powstanie-serial-o-hip-hopie
OdpowiedzUsuńHmmm, nie wiem, czy ATCQ to dobry pomysł na serial, nie będzie z tego spektakularnej historii.
Usuńjak nie? zagrać tą scenę https://www.youtube.com/watch?v=yqfUq_xamK4
Usuńi jest moc
sieah kiedy dodasz jakąś sieahawkę na Facebooka
OdpowiedzUsuńNie bardzo jest o czym.
UsuńA podsumowanie 2013? Będzie? No i MMLP2.
OdpowiedzUsuńW jakiej kolejności byś umiejscowił poszczególne filmy w reżyserii Spike'a Lee? jeśli lubisz jego twórczość.
OdpowiedzUsuńNie oglądałem wszystkich, ale Malcolm to klasyka.Crooklyn i He Got Game jeszcze widziałem, porządne filmy.
UsuńMógłbyś Sieah wymienić z 10 bądź ile uważasz albumów z lat 90 które według Ciebie powinien znać każdy szanujący się fan tej kultury?
OdpowiedzUsuńBardzo oczywista ta lista była by i nie wiem, czy jest sens tworzenia jej.
UsuńGdyby dla mnie była tak oczywista to bym nie pytał, można powiedzieć że laik chce poszerzyć swoją wiedzę
UsuńTak żeby mieć mniej więcej pojęcie, co się działo w rapie:
UsuńEnter The Wu Tang
Ready To Die
All Eyez On Me
ATLiens
The Diary
Reasonable Doubt
The Chronic
Illmatic
The Ghettos Tryin to Kill Me! (ewentualnie Guerrilla Warfare)
Death Certificate
Specjalnie ograniczyłem do 10, jak chciałeś, bo zawsze najbardziej wkurza mnie, jak ktoś na siłę wymienia wszystkie płyty, które słyszał, albo o których słyszał, byle tylko wyszło, że jest wielki znajec.
Należy mieć jednak świadomość, że listę płyt must-listenów z lat 90-tych spokojnie można by rozbudować do co najmniej 50.
Serio do 50? Ja już z tej 10 nie słuchałem The Ghettos Tryin to Kill Me! i Death Certificate, jakoś nie mam ochoty wracać do tego. 8 pozostałych to oczywiste klasyki bez znajomości których chyba się nie da nazwać fanem hip-hopu.
UsuńThe Ghettos Tryin to Kill Me! (ewentualnie Guerrilla Warfare) - dlaczego te albumy znalazły się na liście? Reszta płyt przewija się na okrągło w rapowych tematach itd., że tak powiem nie sposób nie znać ich z samej renomy; nigdy nie słyszałem, żeby ktoś wspominał którąś z tych płyt z równym szacunkiem jak całą resztę tamtych z listy. Jak to piszą w zadaniach maturalnych, Sieah, uzasadnij.
UsuńAnonim 1- powinieneś sprawdzić chociaż Cube'a, to była inna era także dla niego.
UsuńAnonim 2- Nie tworzyłem tej listy sugerując się opiniami ktosiów, nie liczyłem również szacunku i uznania. Jednak kolega spytał się jakie płyty powinien znać szanujący się fan hip hopu, a wg mnie bez znajomości fenomenu, który urodził się na południu w postaci No Limit i CM, ciężko nazwać się fanem gatunku.
https://www.youtube.com/watch?v=4aJjVySaY0Y łezka się w oku kręci, co Sieah
OdpowiedzUsuńTeraz jeszcze wypada czekać na pogodzenie między 50 i Ja oraz Fat Joe i Cuban Linkiem.
Usuńhttp://glamrap.pl/1/19783-zywyrap-2-final To uczucie, gdy Jeru the Damaja ocenia polskich grajków :P
OdpowiedzUsuńJeru nie zna polskiego ale i tak lepiej komentuje występy niż polscy jurorzy typu Peja
UsuńCo tak cicho sieah. siedzisz? Przypominam, że Riff Raff >>>> Hova https://www.youtube.com/watch?v=hS4lqdb_s8U
OdpowiedzUsuńMusiałem wyłączyć po rozpoczęciu śpiewania.
UsuńRiff Raff powinien zostawić rap, bo w tej dziedzinie jest mocno przeciętny i zacząć robić jakieś filmy, komedie czy inny tego typu syf, w którym mógłby wykorzystać swoje atuty.
http://www.trace.tv/en/media/news/trace/rick-ross-purchases-the-largest-house-in-georgia_18816 A ponoć taki biedny ten Rick Ross. :D Nie mówiąc już o kilku nieznacznych zakupach typu nowy Rolls Royce itd.
OdpowiedzUsuńA kto mówił, że Ross jest biedny?
UsuńJakiś czas temu o rzekomych niskich zarobkach "biedaczyny" Rossa było, jak Forbes opublikował jakiś tam ranking i Ross był dopiero na 20 miejscu.
UsuńTo była porażka raczej prestiżowa, sam fakt pojawienia się na tej liście to już sukces. Ross przeżyje, bardziej obawiam się o jego przybocznych...
UsuńCzy ja wiem czy jest o co? Podejrzewam, że każdy członek Maybach Music Group zarabia więcej niż którykolwiek polski grajek.
UsuńKU*wA JAKIM CUDEM JAY ZROBIŁ TE WSZYSTKIE SWOJE FIRMY, JAK OPŁACIŁ PREFERENCYJNE SKŁADKI ZUS, JEST VATOWCEM I ROZLICZA PRZYCHÓD OD ŚRODKÓW EWIDENCJONOWANYCH W WYSOKOŚCI 20 % DLA WOLNYCH ZAWODÓW!!!??!
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie wiem, jak wygląda prawo podatkowe w USA, Należy jednak mieć świadomość, że jak tylko przestał być szczurem z rynsztoka i zaczął osiągać wysokie przychody, to na pewno zatrudnił poważnych ludzi do zajmowania się tym, by jego finanse były pod kontrolą. Zapewne siedzi jakiś Kirszbaum albo Baumberg i głowi się nad tym, by szef miał spokojne wakacje.
UsuńSieah, jak myślisz? Dlaczego Twój blog jest częściej odwiedzany niż soulbowl Chojnego i blog Hadero razem wziętych?
OdpowiedzUsuńSoulbowl to pewnie ma więcej odsłon, ale co do blogów to mogę się wypowiedzieć, kiedyś wszedłem na blogi zarówno chojnego, jak i hadera i strasznie tam drętwo było. Być może chłopaki są stworzone do kreowania postaci forumowych, najlepiej to widać po 5-zdaniowych "recenzjach chojnego.
Usuńhttp://www.popkiller.pl/2014-01-27,grammy_2014_rozdanie_i_wyniki I gdzie się podziała esencja hib-hobu i król Kendrick? Swoją drogą nawet Macklemore mówił, że Leszcz bardziej zasłużył na grammy ale jak widać nic to nie dało, ludzie od grammy nie dostrzegają esencji prawdziwego hib-hobu. :(
OdpowiedzUsuńojoj biedny Kendryś, jak widać nawet bowdowny na ślizgu nie wystarczą, by krwiożercze impotenty z żuri Grammów uznały go za krula. hader z grabiszczym płaczo. Ciekaw jestem, czy na ślizgu już pojawiły się pierwsze usprawiedliwienia/bagatelizowanie, jak to było analogicznie u Nasa, który też nie wygrał tej nagrody w całej swojej karierze, A PRZECIEŻ NAGRAŁ ILLMATIC ;(
UsuńTrochę nieładnie piszesz, to że ma oddaną rzeszę swoich dupolizów nie umniejsza dokonań Kendrysia; i może chociaż nie chcesz tego przyznać, to jesteś na tyle zapoznanym z tematem człowiekiem, że wiesz, że GKMC jest najważniejszą płytą w ostatnich latach na zachodzie, a i w innych stronach mało jest tych, którzy na nią psioczą. Nikt się nie zdziwi, jak za kilka lat zostanie nazwana (przez niektórych pewnie już jest) nowym "The Chronic". Ponadto zwrotka roku na "Control", szereg udanych featuringów, no i chyba nie ma mainstreamowego rapera, który nie wciągnął go do siebie na płytę po GKMC.
UsuńMacklemore też oczywiście props, swoje zrobił, ale w gruncie rzeczy Kędrak ugrał i namieszał więcej w środowisku hip hopowym niż ktokolwiek inny w ostatnim roku (no chyba, że Kanye, ale to różnica w stażu na scenie jest ogromna).
PS. masz tu jeszcze taki ładny artykuł: http://rapgenius.com/discussions/26911-King-kendrick-is-the-best-rapper-in-the-game-right-now, chociaż znając życie, o większości tych rzeczy już wiesz. Proszę Sieah, nie bądź błaznem jak ci recenzenci piszący, że GKMC jest najbardziej przecenionym albumem 2012/2013.
UsuńSieah ale przecież sam wystawiłeś Good Kid, M.A.A.D City wyższą ocenę niż The Heist, więc czemu wolisz nabijać się z Kendrysia zamiast kwestionować decyzje jury? Tak samo jak z Nasem, niby go prawie zawsze propsujesz za rapsy ale jak przychodzi możliwość pośmiania się z Nasira to jesteś pierwszy. Nas był królem a teraz Kendrick jest królem, taka prawda.
UsuńKendrick Lamar 1% :D https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/1512422_235181353321435_752049965_n.jpg Ślizg się tymczasem jara występem leszcza na grammy http://cantstophiphop.com/kendrick-lamar-imagine-dragons-perform-at-2014-grammy-awards/
Usuńhttp://i.imgur.com/KLvUaIj.jpg Trochę beka, że Jay Z ze swoją marną płytą ma więcej głosów od jury grammy niż Drake, Kanye West z porządnymi produkcjami i Kendrick ze swoją świetną płytą (te 1% to jakaś kpina). Chyba Obama jest w tym jury. Ego Kanyego Westa też zapewne zostało mocno naruszone tym wynikiem, chociaż i tak ma 11 razy więcej głosów niż Kendrick.
Usuńsieah czemu Ty lubisz się wyżywać tak na " świętych krowach " . Dajmy im żyć w ich pokoleniu, póki są młodzi i piękni, później przyjdzie następna generacja i będą następne poszukiwania 2Paca, jeśli Kendrick nie poradzi sobie z tym mianem.
UsuńOjoj chłopaki widzę jednak lekki ból dupy jest, bo bożek nie wygrał. Myślałem, że jesteście wyluzowani i macie fest wyjebane na takie obciachowe ceremonie i nagrody.
UsuńAle nie bójcie się, Jay-Z jest solą w oku i drzazgą w anusie nie tylko w 2014, w 1999 pewnie tyle samo bieda-polaków narzekało, że on, a nie Mic Geronimo ;(
PS: czemu lubię? Bo ogólnie nie znoszę świętych krów, a jak już zaczęli mi niektórzy wciskać papieża Polaka na autorytet mego życia, przy całym szacunku dla człowieka tego, to powiedziałem "tak być nie bedzie", z akcentem na brak ogonka przy e.
UsuńGratuluje Sieah, nie spodziewałbym się po tobie, że dyskusje będziemy sprowadzać do "macie ból dupy" jak na kwejk.pl czy innej stronie ze "śmiesznymi obrazkami xD". To kto wygrał nie ma dla mnie większego znaczenia, nie takie cuda na ceremoniach się zdarzały; za to znaczenie ma to, że ktoś taki jak ty o całej swojej wiedzy i dobrym poznaniu tematu nie umie obronić swojego zdania w merytoryczny sposób. No jeśli uważasz, że jest ktoś istotniejszy z młodszych graczy na scenie amerykańskiej niż Kendrick to powiedz, podyskutujemy, chyba od tego są komentarze. Chyba, że używasz ulubionej taktyki "znawców rapu", że jeśli wielu ma o czymś dobre zdanie (vide Lil Wayne za czasów Carter III) to ty jako osoba o wyszukanym smaku odrzucasz taki rap.
UsuńA masz tam w kategoriach nagradzanych taką jak "istotni młodzi gracze na amerykańskiej rap scenie"? Jury uznało, że Kendrick nie zasługuje na nagrodę, sprawa jest prosta a ty ode mnie wymagasz "merytorycznej dyskusji", nie ma tu tematu do debaty, wygrał/nie wygrał, życie toczy się dalej, normalni ludzie takie ceremonie traktują niekoniecznie z grobową powagę, kilka filmów oscarowych wyłączyłem po 10 minutach. Zbyt wielkie halo chyba z tego robisz.
UsuńPo prostu tu to podrzucę:
Usuńhttp://www.hiphopdx.com/index/news/id.27266/title.russell-simmons-says-kendrick-lamar-is-absolutely-a-better-rapper-than-macklemore
http://www.hiphopdx.com/index/news/id.27273/title.kendrick-lamar-sees-99-increase-on-spotify-following-grammys
Mic Geronimo święcił swoje największe sukcesy w 95 a więc rok przed debiutem Hovy a zmierzch swojej popularności miał zaraz po 2 albumie w 97-98. W 99 to chłop o ile się nie mylę oglądał już świat w paski. Nikt przy zdrowych zmysłach nawet nie zaproponowałby jego kandydatury kiedykolwiek do grammy ,na których zresztą nie powinno być kategorii hh. Fuck grammys! (bez pomyłki na klawiaturze oczywiście)
UsuńNajlepsze podsumowanie: http://i.imgur.com/XniAVTb.jpg
UsuńJeszcze apropo Grammy to podniecałeś się, że Jay dostał aż 9 nominacji a ostatecznie chyba nie wygrał żadnej co? Tylko klip z Timberlakiem no ale to klip.
OdpowiedzUsuńJay-Z ma 19 nagród Grammy, więcej niż Ray Charles, Aretha Franklin czy Eric Clapton, więcej niż Nas (0, słownie zero), 2Pac (0, słownie zero) czy Kendryk (0, słownie zero), z raperów więcej od niego ma jedynie Kanye West, więc nie sądzę, by Hov płakał z powodu nieciekawego stosunku nominacje/zwycięstwa. Ważne, że chociaż jedno ustrzelił.
UsuńSwoją drogą ciekawe, czy strzelilibyście, kto ma najwięcej nagród grammy w historii (z facetów of kors).
Choć Alchemist nie jest zdecydowanie jednym z Twoich ulubionych producentów muzycznych, to musisz przyznać, że produkując podkład w najnowszym singlu Schoolboy'a, sprawdził się wyśmienicie.
OdpowiedzUsuń10 lat temu był zajebisty rok 2004 czy chujowy 2004?
OdpowiedzUsuńMadvillainy, The Waiting Room, College Dropout, Connected czy The Grind Date?
a może Neighborhood Watch, Street's Disciple, The New Danger, Encore albo The Beautiful Struggle?
Z perspektywy czasu bardzo dobry rok, poza tym, co wymieniłeś to jeszcze Beastie Boys, Ghostface, Cee-Lo, Roots, Masta Ace, Lloyd Banks, Camron, Z-ro, no i pierwszy "Carter".
Usuńzrobisz pod koniec roku takie podsumowanko 2004 vs 2014?
UsuńCo ten Jay? I tak Nas jest królem. http://glamrap.pl/2/19902-jay-z-i-beyonce-rzadza-branza-muzyczna
OdpowiedzUsuńNas w tej sytuacji może być królem obsługi hotelowej, która będzie dostarczać państwu C. chłodne napoje. Tak kończą frajerzy.
UsuńNawet jakby Nas był żulem na dworcu to i tak jest dla mnie królem.
UsuńCzy Kool Keith jest wybitnym MC? Kiedyś sobie kupiłem taki plakat czarno-biały z raperzynami i zanim doszedłem do tego kim jest ten koleś z rolką na głowie to łooo panie. Mógłbyś coś polecić od niego?
OdpowiedzUsuńDo grona wybitnych bym go nie zaliczył, na pewno do tych najbardziej osobliwych.
UsuńNa pewno "Dr. Octagonecologyst" trzeba znać, warto też sprawdzić dokonania z Tim Dogiem.
Moda na swag już minęła, czy dalej rządzi swag bo nie trzymam ręki na pulsie
OdpowiedzUsuńDalej się trzyma, choć Grammy tego nie potwierdziły.
UsuńSieah na co czekasz w tym roku najbardziej? Kanye West, Leszcz?
OdpowiedzUsuńOczywiście na Kanyego. Poza tym Saigon, Rick Ross, Pharoahe, Ice Cube, Schoolboy, Wiz.
UsuńSieah, kiedy...?
OdpowiedzUsuńco kiedy?
Usuń...kiedy jakaś notka na blogu?
UsuńJak mi wróci wena, chęć.
UsuńCo sądzisz o Immortalu Technique i jak oceniasz jego albumy??
OdpowiedzUsuńWybitna osobowość, bardzo dobry raper i równa, ciekawa, zróżnicowana tematycznie dyskografia. Jeden z najlepszych niezależnych raperów, ever.
UsuńAle Macklemore a byś postawił wyżej jednak , mam rację? No bo IT gada w większości o lewakach i nie dałby rady nagrać czegoś ala Wings, Thrift Shop ( prześmiewcze, pouczające, bengerowe )
UsuńCzas przestać wchodzić na tego bloga, skoro autor ma w dupie czytelników czas by czytelnicy mieli w dupie autora
OdpowiedzUsuńJedź bezpiecznie.
Usuńludzie, zrozumcie, że sieahowi czasem wena się kończy. ( ale jakąś sieahawkę na fejsa to by częściej dodać mógł, to jest racja akurat ).
Usuńsieah co byś powiedział na białe tło i czarne litery? Blog by nabrał życia i byłby fajnie zoptymalizowany, a to by Ci poprawiło humor i wenę :)
co myślisz o tym , że the Game stanie w ringu z zimmermanem to szopka medialna czy naprawdę bedzie się działo
Usuńhttp://glamrap.pl/2/20023-the-game-stanie-w-ringu-z-zimmermanem
ps. Ja tam lubie sieaha bloga nie ważne jak często będzie pisał
UsuńNie zauważyłem, żeby sieah miał w dupie czytelników. Pozdrawiam, czytelnik :)
UsuńJak bym miał was w dupie, to nie odpowiadał bym wam na komentarze. Po 4 latach funkcjonowania tego bloga moglibyście się już przyzwyczaić, że zdarzają się tu długie przerwy,
UsuńPS: Aż się nie chce wierzyć, że zrobili celebrytę z Zimmermana. W USA jak widać wszystko możliwe, prawie jak w Japonii, gdzie wszystko jest możliwe ale dodatkowo w kreskówkach kobietom wyrastają kutasy,
UsuńGroteskowo to wszystko brzmi, aż dziwne, że 50 jeszcze nie dał głosu, w końcu kiedyś boksował.
http://glamrap.pl/2/20120-dmx-stanie-w-ringu
Usuńsieah padnie jak to zobaczy :)
Ciekawe co potem? Zimmerman w "Tańcu z Gwiazdami"? Może jakiś program o gotowaniu albo talk show w FOX?
UsuńTen cały pojedynek bokserski i lansowanie tego typa dedykuję tym, którzy tak się oburzyli po ostatnich Grammys, że w USA króluje poprawność polityczna.
http://slizg.eu/viewtopic.php?f=12&t=39621 Jakbyś skomentował wyniki plebiscytu Grabiszczego?
OdpowiedzUsuńJest ok, z top 10 wypierdzielił bym Mac Millera i Danny'ego Browna, zastąpił ich Eminemem i Techem i już byłoby naprawdę ładnie.
UsuńNo to zrozumiałe, że Tobie się podobają bo grabiszczy napisał "Cóż, jeśli potwierdzi się reklamacja (a wygląda na to, że zjebałem, więc najpewniej tak), to wygra Drake. Niniejsza edycja plebiscytu będzie najprawdopodobniej ostatnią, którą przeprowadzam. Nie chce mi się poświęcać czasu i energii na zabawę na forum, gdzie gusta upadły tak tragicznie. Po prostu wstyd, żeby marka Ślizgu stała za takimi wynikami. Jeszcze 5 lat temu było to nie do pomyślenia."
UsuńWytłumacz mi sieah jak to jest, że Grabiszczy hejtuje Drake'a, Eminema, Yeezusa a sam wrzuca Mac Millera do top 5 roku? Jeszcze bym zrozumiał gdyby był chociaż konsekwentnym hejterem najbardziej mainstreamowych raperów ale tutaj się coś jakby nie zgadza.
Usuń1. Nie wiem co ma grabiszczy do zarzucenia temu rankingowi, mi się podoba, jest wyważony i miarodajny.
Usuń2. Sądzę, że to ten sam mentalny kutas, który nakazuje niektórym z SLG twierdzić, że Danny Brown jest lepszym tekściarzem od Eminema, albo, że Pusha T zdetronizował Jaya.
No bo Pusha zdetronizował Jay'a, teraz to on jest królem narkotykowych wersów, w dodatku brzmi prawdziwie, bo wciąż się tym zajmuje a Jay zmienia pieluchy dziecku teraz...
Usuńhaha ta już widze jak Pusha diluje.
UsuńWeź może zobacz co tam Kuba Knap nagrywa
http://glamrap.pl/2/20027-nas-nagra-illmatic-2 I co teraz?
OdpowiedzUsuńA na podstawie jakiego źródła ten "news" powstał?
UsuńChyba na podstawie tego: http://www.hiphopdx.com/index/news/id.27287/title.nas-explains-how-he-would-make-illmatic-2-
UsuńPS. Najlepszy komentarz do tematu: http://i.imgur.com/l2WquAy.png
UsuńGlamrap nie potrafi przetłumaczyć prostego newsa z USA, to już wiadome od dawna.
Usuńhttp://bumbap.pl/ Tak zostawię. Co sądzisz o freestylu Ryszarda Peji bo szykuje się kolejny klasyk po freestylu Eldo
OdpowiedzUsuńNie wiem czy to prowo, czy faktyczny free, więc poczekam z opinią.
UsuńOczywiście, że nie prowo - tutaj masz cały free http://www.dailymotion.com/video/x1a7a7c_zywyrap-peja-freestyle-onomato_music a tutaj cały program w którym pojawił się freestyle http://www.youtube.com/watch?v=M6Z5SUGRFEw (free pojawia się od 44:50). Powstało już całkiem sporo przeróbek tego kapitalnego freestylu, nawet McGrzesio wstawił go do najnowszego filmu ale Peji się to nie spodobało i usunął wszystkie filmy poza odcinkiem żywego rapu gdzie pojawia się jego freestyle z youtube. Jednak jak się domyślasz walkę z prawami internetu nie tak łatwo wygrać i beka z freestylu Rysia przenosi się poza youtube. Polecam adnotacje z rapgeniusa: http://rapgenius.com/Peja-zywyrap2-freestyle-lyrics a z najlepszych przeróbek które się zachowały po wielkiej czystce youtube to: https://soundcloud.com/alfons-franklin/pen-air-n-m-b-nie-ma-bumbap, http://vimeo.com/84804354. ZnaszLisiora zrobił świetna przeróbkę na podkładzie MGK - Wild Boy ale niestety nikt jej nie zapisał na dysk twardy a sam autor nie chce zrobić reuploada.
Usuńhttp://glamrap.pl/bv/20096-jest-bumbap-nie-ma-bumbap Polecam ustawić sobie tak pendrive :)
Usuńhttp://www.reddit.com/r/hiphopheads/comments/1x3j0r/yeezus_2_ep_with_kendrick_lamar_may_drop_213/ Co byś powiedział na taki album sieah? Chociaż to raczej tylko redditowy fake.
OdpowiedzUsuńSłyszałem, premiera zaraz po Raekwonie i Kool G Rapie, 3 dni po Nasie i Commonie,
UsuńWybierasz się sieah? Co prawda niestety Beyonce nie ma w tym roku ale OutKast to chyba też zawsze coś. http://wawalove.pl/OutKast-na-Orange-Warsaw-Festival-a12931
OdpowiedzUsuńPoważnie to rozważam.
UsuńOficjalna data od Onyxów 03.09.14, to już chyba na serio. Pierwszy singiel za pięć dni z gościnnym udziałem Dope D.O.D. , ich poprzednie kolabo moim zdaniem niezłe.
OdpowiedzUsuńSaigon zachęcił Cię po pierwszym singlu, czy zainteresowanie bardziej wynika z dwóch udanych poprzednich płyt ?
Killer Mike znów spisał się na piątkę po R.A.P. Music ?
Na Onyx nie czekam, Saigon to gwarancja równej dobre formy w przystępnej postaci, a Killer Mike to prawdopodobnie najbardziej treściwy raper z południa od czasów Scarface'a, więc zawsze mu 5 dam.
Usuńhttp://cdn.hiphopdx.com/images/rickross_mastermind.png Tracklista Rozaya. Co sądzisz? Wygląda obiecująco, co?
OdpowiedzUsuńJak recenzenci(włącznie z tobą) traktują kwestię liryki jak i sam poziom/wkład raperski na albumie przy ocenie? Czy słaba tekstowo i rapersko płyta może zostać wielkim klasykiem? I czy np Trap który zazwyczaj ma słaby poziom liryczny a raperzy często mają średnie flow jest mniej artystyczny niż np. New York lat 90, wiadomo że konwencja, ale przy porównaniu gatunków i rozkładu na czynniki wiele wypada blado. Mówi się, że nie zawsze lepszy raper nagrywa lepsze płyty, więc czym ten słabszy ma się wybronić, bitami ? W podsumowaniach np A$AP zazwyczaj wygrywa z Jay'em ale o ile na obronę MCHG miałbym argumenty tyle za Rocky'm przemawiają tylko bity i klimat. Co więc sprawia w tym przypadku jak i wielu innych, że płyta jest mniej "artystyczna". I nie chodzi tu o jakikolwiek ból dupy spowodowany obsmarowaniem Jaya przez krytyków itp. tylko o przykład. Bo czasami wydaje
OdpowiedzUsuńTeksty są bardzo ważne, ale nie najważniejsze. Było to już tutaj wałkowane jakiś czas temu.
UsuńWątpię, bym mógł jakimś trapom dać kiedyś więcej niż 4.
A co do A$APA i Jaya to jeden z nich dostał Grammy, dla mnie to wystarczy. Skoro jedni chcą jako argument wytaczać jakieś recenzje z needledrop to ja tak samo mogę przytoczyć najważniejszą muzyczną nagrodę w USA.
No ale jeśli bez wątpienia takie np. Doggystyle ma 5/5 mimo tego, że lirycznie nie jest wielkie nadal stawiane jest na równi z takim Reasonable Doubt. Nawet Jeezy nie masz szans na więcej niż 4? Czy chodziło ci może o takie gwiazdy jak Chief Keef cz Gucci ?
UsuńPs. Co sądzisz o Migosie ? Zrównujesz ich z tymi wyżej czy doceniasz pomysł na siebie ?
Murs w Strange Music i nowy numer w słabej jakości z nadchodzącego Collabos: Strangeulation
OdpowiedzUsuńhttps://soundcloud.com/jonny-valiant/tech-n9ne-hard-feat-murs
Co sądzisz o ruchu Murs'a i kawałku?
Myślę, że to dobry ruch, nikt w SM nie cierpi, wszyscy w miarę regularnie wydają. Murs to świetny tekściarz więc będzie pasował.
Usuńbędą jeszcze jakieś wpisy, czy zapomnieć o rapbzdurach?
OdpowiedzUsuńJakieś pewnie będą.
UsuńCzłowieku, dopiero co 2 miesiące temu był ostatni :) Jakby sieah nie dawał żadnego znaku życia przez 0.5 roku to można by się było zastanawiać co jest nie tak :)
UsuńNie mów ze nie zamierzasz nawet walnac marnego wypelniacza na dziesieciolecie TCD?
OdpowiedzUsuńNiedawno był wpis o Kanye, nie ma co przesadzać.
UsuńThe College Dropout to nic specjalnego, chyba najnudniejsza płyta Kanye Westa, Late Registration o wiele lepsze, sztosy jak Touch the Sky czy Diamonds from Sierra Leone zjadają CD i a tak Graduation i My Beautiful Dark Twisted Fantasy są jeszcze lepsze od LR.
UsuńDla mnie LR to chyba najlepsza płyta Westa, co zresztą wyraziłem w odpowiednim wpisie.
UsuńAnonimowy jakim cudem Graduation > TDC i LR?? Za dużo ślizgu się naczytałeś. I jakim cudem TDC to "nic specjalnego". Chyba innych płyt słuchaliśmy. http://www.youtube.com/watch?v=JgtZHXEmvFQ
UsuńDla mnie TCD to najlepsza płyta Westa, ale to pewnie dlatego, że tyle wspomnień mam z tą płytą związanych. Jak wychodziła miałem 14 lat i z Kanye Westem na słuchawkach zaliczyłem chyba najlepsze wakacje w życiu :)
UsuńSieah, polecasz jakieś albumy, które byłyby "podobne" do B.o.B? Jakoś ciężko mi trafić na takie płyty
OdpowiedzUsuńChiddy Bang?
UsuńPrzeczytałem ostatnio twój felieton odnośnie Nasa. Propsowałeś kawałek "Undying love", który swoją drogą jest zacnym, trzymającym napięcie storytellingiem. Co sądzisz zatem o kawałku Ghostface'a "Guest house" z albumu Ghostdini? Temat identyczny, nawet przebieg akcji, jednak forma całkowicie inna. Moim zdaniem Tony Starks zrobił to lepiej, bardziej komicznie, rogal na usta od razu wjeżdża jak słyszę "did yall just blaze up?". No i co myślisz o dyskografii tych dwóch raperów - która jest mocniejsza w zestawieniu?
OdpowiedzUsuńTematyka podobna, jednak kawałek Nasa jest przygnębiający, przekaz Ghosta jest zbyt żywy i ognisty, by tej dramaturgii dorównać. Piosenka jednak zacna.
Usuńsieah będzie może recenzja Underground Luxury jako zwieńczenie Twojej przygody z materiałami Bobbyego Raya?
OdpowiedzUsuńJuż chyba za późno na recenzje płyt z 2013.
UsuńJesteś taki 3008 jak Fergie?
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=MZSqZbY2jRw Jak oceniasz nowy singiel Ice Cube'a?
OdpowiedzUsuńJestem w szoku, to już 2 single i póki co nie ma się czego wstydzić. Liczę,że tak będzie do końca.
Usuńhttp://glamrap.pl/2/20282-big-sean-w-poludniowej-afryce-video
OdpowiedzUsuńco on pojechał się tam chwalić hajsem???? sieah czy nie uważasz że głupota raperów sięga wszelkie osiągi, a kanye zamiast wyżywić pół świata swoim majątkiem to woli jeść obiadki w sklepie gucciego.
ten świat jest nierówny, a bogaci dymają biednych. tak było jest i będzie, a rap to tylko poglębia.
dzęki bogu za Lupe.
i za Immortal Technique'a, choć akurat Afryka to jest bardzo wyraźny przykład tego, jak gigantyczne pieniądze pompowane w pomoc nie dają żadnego rezultatu. Kanye tylko bezsensownie by stracił majątek.
UsuńCałemu Czarnemu Lądowi nie pomoże, nikt im chyba zresztą nie pomoże, niech lepiej polepszy życie jakiejś jednostce i adoptuje jakieś wychudłe dzieciątko z Somalii.
Aż razi oczy głupota, która promienieje z tego komentarza. W tych trzech minutkach filmiku, jakoś nie dostrzegłem, by chwalił się "hajsem", Odwiedził Republikę Południowej Afryki, czyli państwo bogatsze od reszty Czarnego Lądu, internet tam znają, na tyle, by dawał tam koncert. I co w tym dziwnego, że Legalnie zarabiający dolary Afro-Murzyn, odwiedza Afrykę?! Pomimo biedoty z każdej strony, kontynent jest wart odwiedzenia, więc nawet Bill Gates, przykładowo, przylatujący tam swym prywatnym odrzutowcem co tydzień, by mi nie przeszkadzał. I jeszcze jedno, dlaczego przekazujecie linki z Glamrap, nie wchodzicie na żaden inny portal?!
UsuńPochwalisz sie sieah czym sie zajmujesz zawodowo?
OdpowiedzUsuńPo przebranżowieniu dokonanym 3 lata temu aktualnie jestem koordynatorem zespołu zajmującego się szeroko rozumianym bezpieczeństwem informatycznym.
Usuńmasz jakieś zdanie o web designie? warto się w to wdrażać, w to całe pisanie kodu?
UsuńMyślę, że warto, to fajne dodatkowe źródło zarobków, jeśli jesteś w tym dobry i masz portfolio.
UsuńCokolwiek związanego z programowaniem jest warte zachodu, jak potem zainteresujesz się aplikacjami webowymi to możesz trafić na korzystną lukę na rynku.
Ja akurat bardzo lubię programować, jak by security nie było w samej istocie ciekawsze to pewnie bym poszedł na programistę.
Mogę polecić robienie szablonów pod cmsy, to lepiej schodzi. :) Zrobiłem kilka szablonów html, po przepisaniu na wersje wordpress sprzedaż mi skoczyła 10 razy.
UsuńJaki język programowania jest wg. Ciebie teraz najbardziej pożądany na rynku? Wypadało by się w końcu nauczyć czegoś dochodowego bo po technikum logistycznym tylko praca fizyczna i chleb ze łzami, a lata lecą.
UsuńJak można być tak bezczelnie leniwym?
OdpowiedzUsuńJuż w taki dzień mógłbyś być uprzejmy.
UsuńA jak można być tak bezczelnie bezczelnym, by zwracać się do nieznanej ci osoby, per "leniwy"?
UsuńSieah kto ma według Ciebie lepszą dyskografie Kanye czy Jay? Bo wg. mnie Kanye chociaż oczywiście Hova jest o wiele lepszym raperem.
OdpowiedzUsuńSieah przeczytałeś "Jay-Z: Król Ameryki"? Bo ja właśnie skończyłem, czytało się ok ale trochę jestem zawiedziony bo większość opisanych faktów znałem a reszta nie była zbyt ciekawa. Ale jakoś mimo wszystko natchnęło mnie to do powrotu do twórczości do Blueprinta i The Black Album.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=N3YlWJb-6As Sieah dawaj recenzje :D
OdpowiedzUsuńsieah napisałeś, że Hell of a Life to jedne Twoich najlepszych kawałków West'a na MBDTF. Brzmienie jest rzeczywiście nieziemskie, ale nie przeszkadza Ci że pierdzieli jak potłuczony o ślubie z aktorką porno i że cipki i religia to jedyne czego potrzebuje? Czemu taki geniusz nagrał coś takiego? Jak sądzisz?
OdpowiedzUsuńhttp://glamrap.pl/2/20336-rick-ross-i-jeezy-pogodzili-sie-dla-pieniedzy
OdpowiedzUsuńross to jeden z największych fejków forever
http://www.youtube.com/watch?v=F7RzYCHYIts
OdpowiedzUsuńrozpierdziel czy nie? :) Masz jakieś Ray Bany sieah-z? o przepraszam sieah z, już bez kreseczki :)
Hopsin
OdpowiedzUsuń19 godz. temu
i do not smoke weed, so stop asking me to smoke with you after a show. it may be a common tool that you use to bond with your homies and people around you, but thats not how you bond with me. ask me to go to dinner, skate, play xbox or ghost hunting or something. anything except smoke or drink. there is plenty of other things on earth to do that id be down for.
Hopsin prawdziwy good kid nie to co ten kędryk. Swoja droga to podoba mi sie ta otwarta forma komunikacji z fanami.
Sieah, co myślisz o
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=FzQTO12y2mU
?
Danny
sieah co z Twoją zajwką, przecież wielu słuchaczy straciło jedyne źródło obiektywnych infromacji na temat rapu, a jak rapbzdury mają się źle to i sieah ma się źle a jak sieah ma się źle to zajawkowicz rapu ma się źle i odreagowuje to na przypadkowych ludziach
OdpowiedzUsuńSieah, jak duża część chwały i splendoru, które zgarnął przez całe lata Dr Dre, tak naprawdę powinna się należeć Dazowi? Wiedziałem, że Daz coś tam z produkcji robił, ale dopiero ostatnio się dowiedziałem ile wspaniałych, klasycznych podkładów zrobił ten niepozorny bambus; no i z tego co mówił Suge Knight to Daz wyprodukował prawie całe "The Chronic" i "Doggystyle" i za hajs zgodził się, żeby ich autorstwo przypisano Dre.
OdpowiedzUsuńW gruncie rzeczy największe hity Dre też nie były całkowicie zrobione przez niego, co potwierdza, że nie aż taki z niego diament. Śmiać się chce jak sobie człowiek przypomni, że za "Still Dre" stoją biały żyd Scott Storch i król wschodniego wybrzeża Jay-Z (nie licząc oczywiście świetnego występu Snoopa).
Kolejną ciekawą sprawą jest to, że bity od Doktorka całkowicie sygnowane przez niego, dało się wyczuć na kilometr - i to nie w sposób jak poznaje się Kanye Westa czy JUSTICE League widząc ich z tyłu na liście producentów - tylko po wrzucanych notorycznie pianinkach i sporych podobieństwach do wcześniejszych podkładów. Po czym w 2010 wydaje singiel "Kush" - po tym jak większość producentów jego klasy zdążyła wprowadzić innowacje na milion sposobów - Dre w nowe czasy wstępuje bitem opartym na tym samym pianinku.
Obecnie raczej mało kto, obeznany z rapem, będzie miał rękę w gaciach czytając "Produced by Dr Dre", co nie zmienia faktu, że Andre wciąż wpływy ma ogromne i mógłby zamienić twoją płytę w złotą płytę za odpowiednie pieniądze.
No chyba, że praca Dre polega na selekcji podkładów i ich masteringu na albumie, ale to nie tak nam go zawsze przedstawiano.
Jaka jest twoja opinia przyjacielu?