wtorek, 29 stycznia 2013

Minął tydzień- czwarty...



Uff, to już czwarta część cyklu. Pojawił się kolejny legal (świetny), kolejne mikstejpy, wróciłem muzycznie do dokonań pewnej grupy grającej tzw. polityczny rap. Przyjrzymy się też kontraktowi pewnego młodziaka, wyśmiejemy idiotyczne chwalenie się featuringami i ucieszymy z dwóch nadchodzących projektów legendarnej grupy... a na deser jak zawsze sięgniemy wstecz, znów dalej, niż poprzednio.



środa, 23 stycznia 2013

Minął tydzień- trzeci..



Podsumowanie trzeciego tygodnia 2013 roku. Tym razem skupimy się na pewnym ważnym wydarzeniu rapersko-prawnym (w końcu każdy Polak cebulak to spec od polityki, ekonomii, piłki nożnej i prawa). Docenimy wagę zgody, nawet wymuszonej sędziowską dostojnością. Pośmiejemy się z osadzonego w areszcie przygłupa, ucieszymy się z zapowiedzi nadchodzącej płyty jednej grupy, a zasmucimy wyraźnym zaprzeczeniem powstawania płyty innej... Powspominamy również, tym razem sięgając dalej, niż poprzednio.



poniedziałek, 14 stycznia 2013

Minął tydzień- drugi...



Podsumowanie drugiego tygodnia 2013 roku. O wiele bogatszy w wydarzenia niż pierwszy. Pojawiły się pierwsze mikstejpy i EP-ki datowane nowym już rokiem. Ktoś wiarygodny potwierdził wstydliwe plotki o znanym raperze, inny kiedyś dobrze rokujący raper robił z siebie durnia, a znany dość powszechnie śpiewak denerwował się na swój label. Dzień jak co dzień, chciałoby się powiedzieć. Wyciekło też kilka fajnych tracków.



poniedziałek, 7 stycznia 2013

Minął tydzień- pierwszy...



Podsumowanie pierwszego tygodnia 2013 roku. Trochę m.in. o zapowiedziach, pierwszych doświadczeniach z mikstejpami, seksualnym potencjalnym skandalu i dwóch bogaczach jojczących na świat. Samo życie, samo życie, takie właśnie jest.



niedziela, 6 stycznia 2013

Minął tydzień (konkretnie pierwszy)


Zupełnie nowy, tym razem na 100% regularnie kontynuowany cykl będzie prezentował wydarzenia z amerykańskiego świata hip hopu i opatrywał go bezcennym komentarzem waszego ulubionego blogera. Jak można takiego pomysłu nie pokochać? Ten wpis potraktujcie jako wprowadzenie i zaprezentowanie zasad, właściwe podsumowanie już jutro.
Więcej szczegółów, kategorie i, uwaga, konkurs z nagrodą we wpisie właściwym.